
Melchior Adam z Grodkowa (1575–1622). Zapomniany pionier biografistyki naukowej
W cieniu wielkich wojen i religijnych sporów XVII wieku działał człowiek, który poświęcił się temu, by ocalić od zapomnienia życie i dokonania uczonych Europy. Tym człowiekiem był Melchior Adam, urodzony około 1575 roku w Grodkowie na Śląsku – dziś niemal zupełnie zapomniany, choć jego dzieło pozostaje cennym źródłem dla badaczy historii nauki, literatury i humanizmu.
Z Grodkowa do Heidelbergu
Adam przyszedł na świat w dawnym Grottkau, w księstwie nyskim, należącym wówczas do biskupstwa wrocławskiego i monarchii Habsburgów. W mieście tętniącym życiem intelektualnym rozpoczął naukę, którą kontynuował w Brzegu, a następnie – dzięki wsparciu Joachima von Berga, wybitnego śląskiego arystokraty i mecenasa nauki – studiował na kilku uczelniach Rzeszy.
W 1598 roku przeniósł się do Heidelbergu, jednego z centrów kalwinizmu i nauki. Już w 1600 roku uzyskał tytuł magistra sztuk wyzwolonych, a kilka lat później rozpoczął pracę pedagogiczną. Był wicerektorem, a od 1613 roku rektorem słynnego Paedagogium w Heidelbergu. Przez niemal dwie dekady stał się znaczącą postacią świata nauki kalwińskiego Palatynatu, aktywnie uczestnicząc także w życiu kulturalnym rodzinnego Śląska.
Zmarł w Heidelbergu 26 grudnia 1622 roku, po długiej chorobie, w wieku zaledwie ok. 47 lat.
Dzieło życia – „Vitae”
Melchior Adam był przede wszystkim twórcą monumentalnej serii łacińskich biografii uczonych – pięciotomowego cyklu zatytułowanego Vitae („Żywoty”), który ukazał się w latach 1611–1620. Jego dzieła obejmują biografie:
- filozofów (w tym poetów, matematyków, fizyków),
- teologów niemieckich i zagranicznych,
- prawników, polityków,
- lekarzy i humanistów.
W sumie opisał życie 546 wybitnych postaci z obszaru Świętego Cesarstwa Rzymskiego, a jego biografie są oparte na szerokim wachlarzu źródeł: od mów pogrzebowych i korespondencji po dokumenty uniwersyteckie. Co szczególnie istotne – jego „Vitae Germanorum Philosophorum” (1615) zawiera jedną z pierwszych biografii Mikołaja Kopernika.
Najważniejsze publikacje Melchiora Adama to:
- Vitae Germanorum jureconsultorum et politicorum – Heidelberg 1611
- Vitae Germanorum philosophorum – Frankfurt 1610, Heidelberg 1615
- Vitae Germanorum medicorum, theologorum, iureconsultorum et politicorum – Heidelberg 1620
- Apographum Monumentorum Haidelbergensium – Heidelberg 1612
- Disce mori oder Sterbekunst – Neustadt a. d. H. 1615
- Parodiae et metaphrases Horatianae – 1616
- oraz inne mniejsze dzieła, m.in. Decades duae… (1618)
Znaczenie i dziedzictwo
Choć nie ustrzegł się błędów, Melchior Adam jest dziś uznawany za jednego z ojców nowożytnej biografistyki naukowej i literackiej. Jego dzieła cytowano w całej Europie — m.in. przez Pierre’a Bayle’a, autora słynnego Słownika historyczno-krytycznego. Zanim powstały nowoczesne encyklopedie, to właśnie Adam próbował ocalić od zapomnienia dorobek całych pokoleń uczonych. Uczynił to z pasją, humanistycznym zapałem i metodologiczną starannością, która imponuje nawet dziś.
Choć jego życie zakończyło się przedwcześnie, pozostawił po sobie dzieło, które badacze literatury i nauki nazywają „niewykorzystaną kopalnią złota”.
Czy pamiętamy?
Dziś jego imię nie widnieje na tablicach pamiątkowych w Grodkowie. Nie znajdziemy go w podręcznikach szkolnych ani wśród patronów ulic. A przecież był to człowiek, który — będąc synem śląskiej ziemi — pozostawił trwały ślad w europejskiej historii nauki.
Czy dla tak wybitnej jednostki nie powinno się znaleźć miejsce w naszej pamięci, historii i nazwach ulic?
Czy ludzka pamięć jest aż tak ułomna, że zaciera dzieła pisane przez całe życie?
To przykre, że badacze historii Śląska i literatury pomijają postacie, które odegrały kluczową rolę w dziejach tego regionu i całej Europy.
Maciej Mischok
Foto: Wikipedia